Kiedy otwieramy własną firmę wszyscy przyjaciele, rodzina i znajomi znajomych mają dla nas setki porad i historii o tym, jak to ktoś zbankrutował, albo z drugiej strony, zrobił interes życia. Jeszcze nie zarejestrowaliśmy własnej działalności, a już kreci nam się w od tych porad i wszystkiego odechciewa. Bo co, jak nam nie wyjdzie, bo co jak zbankrutujemy. Pytań jest wiele, a odpowiedzi brak. Może więc od razu lepiej zadać te pytania profesjonalistom? Załatwimy dwie sprawy za jednym zamachem: zamkniemy buzie wszystkim „życzliwym”, a przy okazji uzyskamy naprawdę szczere, wartościowe porady.
Kto ma być ich autorem? Najlepiej żeby to byli profesjonalni doradcy biznesowi. Ludzie, którzy się na tym znają i rozwieją nasze wątpliwości. Osoby, które wprowadzą nas w rynkowe niuanse, podatkowe zaułki i poinformują skąd pozyskać unijne dofinansowania. Podpowiedzą jaką strategie wybrać i po jakie metody biznesowe sięgnąć, żeby odnieść sukces. Z pewnością będzie to bardzo pomocne i nas uspokoi.
